4.11.2013

Pytania .


Przyszło mi do głowy , że szczytem absurdu jest człowiek  marzący o nieśmiertelności , choć jest wiecznie znudzony i niezadowolony z życia . Wczoraj takiego spotkałam i nie mogłam pojąć , dlaczego tak bardzo chce się karać tym życiem wiecznym ? 







- Ziemniaki sprzedaję , chce pani ?
- Nie dziękuję .
- A może jajka ?
- Nie dziękuję .
- A może cebula ?
- Nie .
- No to o jabłka już nawet nie pytam .
- I bardzo dobrze .
- A może jednak ?
Cud , że nie odsiaduję dożywocia .

4 komentarze:

edenlas pisze...

Siła handlu ;)

Loonei

Gosia pisze...

miałam dzis rozmowe na tej samej zasadzie ale telefoniczna...
-a moze pani weźmie ta prenumerte?
-a może jedank aktywuję...
-to ja aktywuję a panipotem wystarczy, że maila pośle, list lub tel pani zrezygnuje...

:)

edenlas pisze...

Hoop hoop.. Znów zasnęłaś snem zimowym? ;)
Mmadziulak

Loonei
http://loonei.blog.interia.pl/

Jaga pisze...

Nie znoszę obwoźnych handlarzy