Przyszło mi do głowy , że szczytem absurdu jest człowiek marzący o nieśmiertelności , choć jest wiecznie znudzony i niezadowolony z życia . Wczoraj takiego spotkałam i nie mogłam pojąć , dlaczego tak bardzo chce się karać tym życiem wiecznym ?
- Ziemniaki sprzedaję , chce pani ? - Nie dziękuję . - A może jajka ? - Nie dziękuję . - A może cebula ? - Nie . - No to o jabłka już nawet nie pytam . - I bardzo dobrze . - A może jednak ? Cud , że nie odsiaduję dożywocia .
miałam dzis rozmowe na tej samej zasadzie ale telefoniczna... -a moze pani weźmie ta prenumerte? -a może jedank aktywuję... -to ja aktywuję a panipotem wystarczy, że maila pośle, list lub tel pani zrezygnuje...
4 komentarze:
Siła handlu ;)
Loonei
miałam dzis rozmowe na tej samej zasadzie ale telefoniczna...
-a moze pani weźmie ta prenumerte?
-a może jedank aktywuję...
-to ja aktywuję a panipotem wystarczy, że maila pośle, list lub tel pani zrezygnuje...
:)
Hoop hoop.. Znów zasnęłaś snem zimowym? ;)
Mmadziulak
Loonei
http://loonei.blog.interia.pl/
Nie znoszę obwoźnych handlarzy
Prześlij komentarz